Roznyślam


09 grudnia 2019, 10:01

Rzmyślam

Ile czasu zajmuje nam 

rozmyślanie o tym co było i nie było

o drobnych sprawach, które

zawracają nasze głowy

jak bardzo chcielibyśmy, aby

ruszyć z miejsca w końcu

gdzieś przed siebie daleko

nie martwić się niczym

tak bardzo błagając o spokój

 

Natrua a uczucia

wiatr, który kołysze leciutko drzewa

słońce, które musak

całe twoje ciało na plaży

deszcz, który jest efektem gorących dni

czasem, warto sobie odpuścić

i żyć dalej, niż czekać 

naiwnie na czyjąś odpowiedź

kiedy ktoś cię zrani

powiesz stop i pójdziesz swoją drogą

i będzie ci bardzo lekko i błogo

 

Nieuchwytna miłość

z czasem zaczynam myśleć, o tym co było

kiedy nie pamiętam nic albo wszystko jak przez mgłę

kiedy przychodzą lepsze i gorsze dni

na zmianę, mam dosć czekania

na twoją odpowiedź

czy tegl chcesz czy nie chcesz

poszpargajmy w zdjęciach, kalendarzach

żeby nauczyc się czegoś co zanczy miłóść

 

Numer

dostałam twój numer telefonu

małą kartkę z paroma liczbami

które zmienią wszystko

teraz będziemy kochac każda minutę

z sobą i bez siebie

teraz się będziemy widywac częściej

teraz zapomnimy o naszych 

przyzwyczajeniach i złych nawykach

żeby poczuć się sobą i poczuć się bliżej

żeby poczuć się lepiej

 

Proszę

nie przynoś mi bukietu kwiatów

jedynei przynieś mi siebie

żebym mogła poczuc zapach twocih

perfum i msak ust

nie mów mi, że chcesz już iść

zostań na zawsze w moim sercu

choćbyś nie wiem jaki być był

chocby paliło się i grzmiało

proszę zsotań

 

Cisza

wieczorami gasną światła lamp

kiedy otwieram oczy widzę twój cień

lampka się jeszcze pali, jeszcze zsotaniesz u mnie 

chciałabym, żeby na zawsze

pośród szumu morza

i śpiewu ptaków

słyszę twój oddech

jest tak delikatny

uspokaja mnie i sprawia,

że dzisiaj nie zasnę

 

Blliskość

Chciałabym, żeby tak było już zawsze

żebym zawsze była młoda

i szalała ze swoimi przyjaciółmi

od serca

żebym tańczyła całą noc

a rankiem wypiła mocną kawę

zrobioną w specjalnym ekspresie

żebym mogła pocałować cię w policzek

a póżniej kłóćić się z tobą i nazywać draniem

uczyć się na nowo i na nowo kochać

i być z tobą blisko

że już bliżej się nie da

 

Gorąca herbata

wróciłam do domu i spotkałam tam ciebie

siedziałeś tam z kubkiem gorącej herbaty

i czekałes na mnie patrząc co chwilę na zegarek

chcesz, zebym ci przebaczyła

chcesz się z powrotem uścisnąć

pocałować, dotknąć, nie zranić

uspokoić przy mnie i uśmeichnąć sie

chcesz tego, przyznaj się

mimo, ze tak mocno przez ciebie cierpiałam

- napiję się z tobą herbaty

pozwolę ci zsotać

 

Blask księżyca

pragnę tylko jednego dzisiaj 

w ten ponury, szary dzeiń bez słońca

chcę, żebyś się w końcu uśmiechnął

powiedział co u ciebie słychać

żebyś tęsknił nza naszymi pocałunkami

kiedy odchodzisz, za kłótnią

za rozmowami przy blasku księżyca

nocą i przy gwiazdach świecących

 

Ptaki na niebie

wstaję, ubieram się i idę do pracy

czyż nasze życie nie jest czymś więcej 

niż tylko rutyną?

czyż nie piękny jest śpiew ptaka 

o poranku tuż za oknem?

zapach świeżej zaparzonej kawy

po przebudzeniu?

czyż to wszystko nie jest piękne 

i nie zasługuje na odrobinę 

miłości, uwagi?

 

Uroda

woda koi mój ból 

powoli przenika do mojej skóry

w końcu zanurzam sie w otchłani

niebieskiego oceanu po pas

po szyję, po kolana

uspokaja mój ból, moją miłość

moje zmartwienia

z czasem zapominam o wszsytkim

staję się czysta jak łza

obmyta ze zla, z nienawiści

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz