świerszcze i zapach letniej nocy


09 grudnia 2019, 10:07

Świerszcze i zapach letniej nocy

Czasem lubię rozmyślać

nad wszystkim i niczym

nad naszymi lipcowymi

wypadami i słónecznymi wakacjami

nad sierpniowymi nocami,

koszonym sianem, 

gdzie słychać było nocą

świerszcze, które latając

oświetlały nam drogę

 

cisza ciemności

Kiedy gasną światła

lamp na zewnątrz

jest zupełnie ciemno

stoję sam na sam

ze swoimi lękami

ze swoimi marzeniami

ze swoim strachem

przed przyszłością

i przed błędami, które

popełniłam kiedyś

przed samym sobą

 

Zapach wspomnień

lubię poziomki

mech na drodze

smak arbuza i malin

dotyk gorącego słońca

latem. uśmiechu dzieci

i chodzenie boso rano po trawie

kiedy jest rosa

zapach koszonego siana

i radość jaka tętni we mnie

kiedy przeżywam te chwile

 

Pąki kwiatów

Kwiaty są piękne

szczególnie wiosną, 

kiedy zaczynają kwitnąć

po uporczywej i chłodnej zimie

kiedy pojawiają się pierwsze pąki

tak my na początku życia dosrastamy

rozwiajmy się przypominając

najpiękniejsze kwiaty jakie istnieją na ziemii

 

cisza

czasem cisza jest warta 

kiedy w samotności

piszemy listy do siebie

czujemy radość, że możemy

być razem

w ciszy siedząc

i patrząc się na siebie 

możemy najwięcej

 

Uśmiech

lubię się uśmiechać

uśmiech przynosi szczęście

jak czterolistna koniczyna, 

która po zerwaniu

zamienia nsze życie

w wiarę w marzenia

cieszymy się,

że spotkało nas coś dobrgo

a życie zamieni się w jeden uśmiech

 

Chcę, aby świat był piękny

czasem zastanawiam się 

dokąd ja tak na prawdę zmierzam

zatrzymując się nie mam na nic czasu

mając czas na wszsystko nie robię niczego

nie marnuj swojego życia

daj innym to, co masz najcenniejszego w sobie

nie myśl o tym, że nic nie potrafisz

a za jakiś czas przyjdzie nadzieja

i ona nada sens życia wszystkiemu

co dotychczas go nie miało

słóńce znów będzie świecić za dnia

a nocą gwiazdy i księżyc ośiwietlą nam drogę

do domu

a świat ns nowo w pełnych kolorach

znów będzie piękniejszy

 

Wspomnienia wracają

dzieci bawią się na podwórku

w berka albo w piłkę

mamy wołają je uporczywie na obiad

Nastoletnie dziewczynki całują sie z chłopakami

prawie dorosłe dzieci wracają po długiej podróży

prosto do domu, a ich rodzice płaczą, bo ich dziecko

jest znowu przy nich

tak wspomnienia wracają  i nie pozwalają o sobie zapomnieć

dsotają się do naszych uszu, dotyku, węchu i zapachu

wszsytkie te uczucia zamaist zapomnieć

tak mocno tęsknią

że zamiast śmiać się chce się płakać

 

Zapach lata

kiedy wieczorem 

wyszłam na spacer

usłyszałam jak lato

nusi piosenkę

delikatną, piękną, pachnącą

koszonym sianem

dziećmi bawiacymi się gdzieś na podwórku 

w piaskownicy

zakochanymi parami całującymi się

na przystanku, kiedy mają się na chwilę rozstać

zeby znów do siebie wróić

i jeszcze bardziej kochać

zapach biedronki, którą dzisiaj trudno spotkać

i morze, nad którym tysiące plażowiczów

odpoczywa

zakochałam się w tej piosence

i chcę jedynie tego

aby nigdy się nie skończyła

 

Małe radości

jeden pocałunek

dwóch złączonych ciał

dotyk słońca

w policzek o poranku, kiedy budząc się

chcielibyśmy jeszcze trochę pospać

mokra trawa rano, zanim wyjdzie słońce

w sierpniu

złączone ręce na spacerze z chłopakiem

i pierwsze słowa dziecka, które uczy się dopiero mówić

niczego nie zrozumiesz

kiedy nie będziesz prawdziwie kochał

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz